Ponieważ znowu trafiłam na bezrobocie, obiecuję, że bardziej zadbam o bloga:) (choć wolałabym żeby było odwrotnie). Chciałam dziś przygotować na DaWandę kartki z cyklu leśnych namiętności, ale robota mi się nie kleiła. Dwa razy zaczęłam haft w złym miejscu (!), więc sobie odpuściłam. Zamiast tego, wrzucam zaległe kolczyki, które chciałam wystawić na wyzwanie Kreatywnego Kufra, ale jakoś mi to umknęło. Dotyczyło ono Brazylii, która mi kojarzy się z pomarańczami. W końcu 1/3 światowych zbiorów pomarańczy pochodzi z tego kraju.
Rzeczywiście, fajne cytrusowe kolczyki :) Życzę powodzenia i wytrwałości w szukaniu pracy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuń